Uroczyste zakończenie roku szkolnego 2012/2013 przez uczniów kl. VI

W dniu dzisiejszym uczniowie klas szóstych żegnali się ze szkołą podstawową. Na samym początku  pani dyrektor Anna Fido powitała przybyłych na tą uroczystość gości: p. skarbnik Rady Rodziców Wiolettę Dudek, nauczycieli, uczniów oraz ich rodziców i opiekunów. Pogratulowała wszystkim absolwentom wysokich wyników zarówno na sprawdzianie klas szóstych (średnia liczba punków 25,7) jak i na świadectwie ukończenia szkoły podstawowej. Uczennica Aleksandra Marek z kl. VI b otrzymała nagrodę za najlepszy wynik na sprawdzianie szóstoklasisty 39 pkt. na 40 możliwych, a Katarzyna Korzec z kl. VI b za najwyższą średnią w historii szkoły 6,0. Przypomniała również najważniejsze osiągnięcia uczniów. Rozdano 45 świadectw z wyróżnieniem (średnia 4,75), nagrody książkowe, dyplomy dla uczniów ze 100% frekwencją, listy pochwalne dla uczniów, listy gratulacyjne dla ich rodziców. Nagrodę otrzymała również uczennica kl. VI b Angelika Czajkowska, która pomimo przeciwności losu tak dzielnie radziła sobie w szkole. Podziękowania otrzymali też rodzice, którzy w ciągu tych sześciu lat pracowali dla klasy. Samorząd Uczniowski nagrodził również uczniów nagrodami książkowymi i dyplomami. Nagrody książkowe otrzymali również najlepsi sportowcy. Pani dyrektor podziękowała również p. skarbnik, która od 2007 r. pełniła swoją funkcję.

Szóstoklasiści przekazali władzę swoim młodszym kolegom. Złożyli uroczyste ślubowanie. Zatańczyli poloneza, którego przygotowali nauczyciele wychowania fizycznego p. Małgorzata Panek-Sojka i p. Zbigniew Soja. Uczniowie prezentowali się podczas tańca bardzo wytwornie. Zaśpiewali piękne piosenki, do których słowa napisała p. Monika Guzik-Skirzyńska. A oto jedna z nich:

Więc to jest moja mała córka… Więc to jest mój malutki syn… Ach, kiedy oni tak dorośli? Czy to sen? Jesteś już teraz młodą damą… Tyś kawalerem synu mój… Ach, kiedy to się wszystko stało?  Stój! Czasie stój! Słońce wschodzi i zachodzi szybko biegnie czas. Dopiero się uczyli chodzić, Dziś mają tyle ważnych spraw… Słońce wschodzi i zachodzi szybko biegnie czas. Dziś są szczęśliwi, piękni, młodzi, Niech ich nie dotknie smutku łza… Cóż mogę córko ci powiedzieć? Jak ci ułatwić przyszłość mam? Masz moje wsparcie, dobre rady i swój plan... Pamiętaj w życiu być uczciwym. Odwagę synu zawsze miej. Miłość  cierpliwie wszystko znosi. Więc, ufaj jej! Słońce wschodzi i zachodzi szybko biegnie czas. Dopiero się uczyli chodzić, Dziś mają tyle ważnych spraw… Słońce wschodzi i zachodzi Szybko biegnie czas. Dziś są szczęśliwi, piękni, młodzi, Niech ich nie dotknie smutku łza…

Natomiast uczniowie klasy V a w sposób humorystyczny przedstawili sześć lat spędzonych w szkole przez swoich kolegów. Scenariusz opracował p. Sławomir Bator. Oto fragmenty:

...Tyle lat już poza Wami. Szybko to minęło. Jak to było, wiecie sami? A tak się zaczęło: Nie puszczając ręki mamy szliście do pierwszaków, żeby potem nikt was nie mógł równać do buraków.
Z niejednego oczka łzy wtedy leciały, gdy mamy Was w szkole paniom na żer oddawały.
Przy wspólnej zabawie oczka obsychały. Niewiadomo, kiedy minął Wam rok cały.

A gdy trzeba było uczyć cię obficie puchły wam głowice , Takie bywa życie . Czasem jednak było , choć to może głupie , że za złe oceny tata lał po…/ cicho!/

Trzy lata zleciały , nie wiadomo kiedy. Czwarta klasa już przed Wami, a z nią trochę biedy
Potem jest kolejna klasa, Miny już wesołe, Michał z C okiem łypie jak broić w tej szkole. Bartek i Paweł żywcem niepodobni pełni są werwy, na języku polskim myleni są bez przerwy. Piotrek zgłasza się natrętnie. Wiktoria chichocze. A Natalia pod ławeczką pije szybko soczek . Pani to widziała , już rwie z głowy włosy na to Kinga z Julką drą się wniebogłosy . Maciek grzecznie stoi , reszta jak psubraty kwiczą, wyją i śpiewają z Remikiem trzy światy...

...Ewelina rok calutki biega zmordowana , żeby panu Batorowi przybić piątkę z rana. A Filip z Karolem dwaj znani drągale wciąż plotą głupoty nie ucząc się wcale. Huberta znów nie ma , aż Wiktoria fuczy , że u higienistki zamiast się pouczyć! Krystian zakręt straszliwy z Klaudią szeptają skrycie, Krzysiu udaje, że grzeczny , gdy patrzy nauczyciel Paulina i Natalia dwie urocze dziewczynki . To tak naprawdę wam powiem z rogami witaminki. A są też inne, nie powiem i też słodkie minki , aż się chłopaki ich boją takie to teraz dziewczynki.

     Pani Marta na lekcjach swoją klasę wciąż ćwiczy , a blondyn Karolek jak zaklęty – milczy. Pani Ania natomiast wpada do swej klasy i gromi chłopaków: Niedobre głuptasy! W B klasie natomiast , gdy źle dzieje się bardzo Pani Kasia gotowa Strzelić anglo petardą . Sebastian, jeden z drugim dobrze wszyscy wiedzą w domu mamom blagują , że zabłyszczą wiedzą . I Natalie dwie jaśniutkie , choć niegłupie wcale wciąż chłopców zbywają i uczą się stale . Kasia z Gabrysią są w żywym dyskursie w jakim by tu jeszcze wziąć udział konkursie. Ola co siedzi pod oknem kłóci się zażarcie bo postawić na swoim zawsze chce uparcie .Michał co ma gadane i ten Maciek chudy zagraliby wnet z diabłem , byle nie iść do budy . Piotrek ironista na przerwach o Smoleńsku rozprawia , a po lekcjach nie zawsze wszystkie lekcje odrabia. Marysia z Andżelą siedzą cichutko pod biurkiem . Za to Ola wojuje z każdym niemal chłopakiem . Wiktoria natomiast wciąż zmienia fryzury . Potrafi się wszak o piątkę postarać . Zatem fałsz to, że ma w głowie wióry . Dominika zaś na to oczami przewala . Kasi prawie nie słychać , po cichu robi swoje i z samymi szóstkami wejdzie w gimu podwoje . Kuba daje czadu , Wojtek peroruje , a pani za panią od tego choruje . I można by tak wymieniać z imienia każdego , aż diabli by wzięli scenarzystę naszego...  

         Na koniec Pani Dyrektor podziękowała wszystkim nauczycielom za całoroczny trud. Wychowawcom kl. VI p. Marcie Smolicha i p. Katarzynie Pikul, wychowawcom kl. V p. Małgorzacie Wódka, p. Jadwidze Wróbel, p. Sławomirowi Batorowi oraz p. Monice Guzik-Skirzyńskiej, p. Małgorzacie Panek-Sojka i p. Zbigniewowi Soja za przygotowanie dzisiejszej uroczystości.

Wszystkim uczniom życzymy bezpiecznych i udanych wakacji, pełnych radości i słońca. Nauczycielom i dyrekcji zaś zasłużonego odpoczynku.